Ciekawe

Śluby dawniej i dzisiaj – co się zmieniło?

Jeszcze od niedawna zawieranie małżeństw wiązało się z wyborem, czy pragniemy powiedzieć „tak” w urzędzie stanu cywilnego, czy też w kościele. Wraz ze zmianami ustrojowymi i podpisaniem konkordatu możliwe stało się podpisanie wszystkich niezbędnych dokumentów w kościele, przy dostojniku kościelnym. Obecnie jednak coraz więcej par odchodzi od zawierania małżeństw w kościele – wynika to przede wszystkim z faktu, że odchodzą oni od wiary katolickiej. Jakie mają alternatywy?

Ślub w USC

Najpopularniejszy jest oczywiście ślub w urzędzie stany cywilnego. Aby móc go zawrzeć odpowiednio wcześnie przyszli małżonkowie musza donieść do urzędu niezbędne dokumenty (m.in. potwierdzenie, że nie są w innych związkach formalnych, jak również skrócone akty urodzenia). Konieczne jest również wniesienie opłaty wynoszącej ok. 90zł – jest ona zazwyczaj stała dla wszystkich urzędów w Polsce. Sama uroczystość nie trwa więcej niż kilkanaście minut – w tym czasie młoda para składa przysięgę cywilną i wymienia się obrączkami. Istotne jest oczywiście także podpisanie dokumentów.
Ślub cywilny wydaje się być lepszym rozwiązaniem zarówno pod względem czasowym, jak i finansowym. W przypadku chęci zawarcia ślubu kościelnego musimy ponieść opłaty związane z zapowiedziami, samą uroczystością kościelną, opłatami dla organisty, chóru, ofiarą. Kwota ta może sięgnąć grubo ponad 1000 zł!

Inną ciekawą alternatywą jest zawarcie związku małżeńskiego z dala od Polski – np. na egzotycznych wyspach. Jedną z takich możliwości jest zawarcie ślubu na Dominikanie. Taką możliwość oferują topowe biura podróży. Taki ślub z pewnością na długo pozostanie w pamięci nowożeńców. Wyjazd taki możemy połączyć również z miesiącem miodowym – w praktyce: tygodniem wypoczynku w egzotycznych warunkach.